Odpowiedź na to pytanie szeroko przedstawia Sąd Apelacyjny w Szczecinie.
Obliczenie zachowku polega na ustaleniu wysokości sumy pieniężnej jakiej uprawniony do zachowku może domagać się na podstawie art. 991 § 2 k.c. od spadkobiercy powołanego. Samą wysokość zachowku ustala się za pomocą obliczeń które w zasadzie przebiegają w trzech etapach: najpierw ustala się udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku, udział ten jest wyrażony odpowiednim ułamkiem, potem ustala się substrat zachowku, który po przemnożeniu przez ułamek, który wyraża udział stanowiący podstawę do obliczenia zachowku daje nam poszukiwaną wielkość czyli wysokość zachowku. Aby ustalić substrat zachowku należy przede wszystkim określić tzw. czystą wartość spadku. Czysta wartość spadku stanowi różnicę między wartością stanu czynnego spadku, a wartością stanu biernego spadku. Tak więc najpierw należy zawsze ustalić wartość wszystkich praw należących do spadku, według stanu z chwili otwarcia spadku i cen z chwili orzekania o zachowku (o czym mowa będzie dalej), a następnie odjąć wartość długów spadkowych (za wyjątkiem wynikającym m.in. z zachowków). Ustalanie składu spadku, mianowicie różnicy między wartością stanu czynnego spadku (aktywów) i wartością stanu biernego spadku (pasywów), następuje więc według reguł określonych w art. 922 k.c., nie uwzględnia się jedynie zapisów i poleceń oraz oczywiście długów z tytułu zachowku. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie I ACa 487/16
Z tematem zachowku wartu udać się do adwokata, kóry zajmuje się tymi sprawami na codzień. Właściwe wyliczenie zachowku stanowi podstawę żądania majatku od pozostałych spadkobierców. Błędne wyliczenie kwoty zachowku może skutkować stratą lub w przypadku przewartościowania przegraniem sprawy przed sądem w części.