Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania /art. 133 § 1 Kodeks rodzinny i opiekuńczy/. Powyższe to podstawowy przepis dotyczący obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci. Od czego zależy jednak zasądzana kwota alimentów na dziecko? Odpowiedź na to pytanie interesuje zarówno osoby uprawnione, jak i zobowiązanego rodzica.

 

Wyróżniamy dwie podstawowe przesłanki, które wpływają na wysokość zasądzanych alimentów na rzecz potomstwa:

1) usprawiedliwione potrzeby uprawnionego;

2) zarobkowe i majątkowe możliwości po stronie zobowiązanego.

 

Powyższe warunki zostały przez ustawodawcę wyrażone w sposób raczej ogólny. W tym miejscu należy wyjaśnić, czym są usprawiedliwione potrzeby dziecka. Nie ma żadnych wątpliwości, iż każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji, a mianowicie wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosownej do wieku odzieży, środków na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione uzasadnione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności zobowiązanego. Ważne jest, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni dostarczyć dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami.

 

Z drugiej strony sąd orzekając kwotę alimentów bierze pod uwagę zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego rodzica. Ustawowe określenie „możliwości zarobkowe i majątkowe” należy tłumaczyć nie tylko jako zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane. W istocie rozchodzi się o zarobki i dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych. Tym samym fakt pozostawania bezrobotnym zasadniczo nie zwalnia z obowiązku alimentacyjnego dziecka.

 

Oczywiście brak jakichkolwiek zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego wyłącza obowiązek spełnienia świadczeń alimentacyjnych. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego „nie można wymagać od inwalidy zwłaszcza zaliczonego do drugiej grupy inwalidzkiej, aby przedsiębrał starania o uzyskanie dochodów z takim wysiłkiem, który przekracza jego możliwości fizyczne i w konsekwencji mógłby zaważyć na jego zdrowiu w sposób ujemny. Ocena możliwości zarobkowej w sensie art. 135 par. 1 KRO nie może się wyrażać w wymaganiu aktywizacji działalności zarobkowej z uszczerbkiem dla zdrowia. Przy ocenie zakresu obowiązku alimentacyjnego – należy brać pod uwagę także usprawiedliwione potrzeby własne zobowiązanego” Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 28 listopada 1975 r. III CRN 330/75.

 

Na koniec warto wskazać, że w świetle uzasadnienia rządowego projektu ustawy, obowiązującej od 13.6.2009 r. wykonanie obowiązku alimentacyjnego może polegać na dostarczaniu środków utrzymania lub wychowania, tj. w postaci renty pieniężnej albo przez zaspokajanie potrzeb utrzymania w ramach wspólnego gospodarstwa domowego. Nadto Kodeks rodzinny i opiekuńczy przewiduje oprócz świadczenia pieniężnego inną postać wykonania obowiązku alimentacyjnego w postaci osobistych starań o utrzymanie lub wychowanie dziecka przez rodziców.